środa, 24 lipca 2013

Tydzień (a nawet 3!) w obrazkach

Czas nie jest moim sprzymierzeńcem.
Wiem to już na pewno.
I pogodziłam się z tym :)
Oswajam i.... i nic.

Czas spędzany z moim Dziecięciem jest dla mnie bezcenny, niepoliczalny, bezkresny.
Mam świadomość, że już nic się nie powtórzy.
Że choć większość poranków wygląda tak samo to jednak się różnią.
Że cyc podawany nocą 6 razy każdej nocy smakuje inaczej :)
 Już nigdy nie będzie takiego lata podśpiewuję za Lindą :)

Obszerna relacja zdjęciowa.
Zapraszamy!


Cafe Velo - godne polecenia miejsce na mojej mapie Lublina.
Pyszna kawa, rewelacyjne tarty, piękna muzyka, świetny wystrój, miła obsługa.
Mogę wymieniać dalej :)
Małgoniu - dziękujemy za super sobotni poranek.

Niebywały rarytas w diecie Matki Karmi-cielki :)

Smaczna i zdrowa zupa mamowa:) 

Mój Ci On - i Jeden i Drugi!!!

Wujek uczy ruchów króla popu. Taka tam zabawa :)

Moja gwarancja udanego wieczoru :)

Nałęczów w miłym Towarzystwie.
Towarzystwo incognito :)

Sałatkowo.
Tak mogłabym żywić się codziennie.

Jest jedzenie. Jest zabawa :)

Bardzo dziękuję.
 

ROCZNICOWO
IMPREZOWO
RODZINNIE

Boska Pavlova.
Specjalnie dla moich Rodziców.
Przepis u Oli, o TU, Ola dziękuję.

My.
Ja i Syn.
Brakujące "Ogniwo" za obiektywem.

 Hela&Kazik&Leo
Gwiazdy imprezy.
Jeszcze będzie o nich głośno :)

Moje kochane Chrzestne Synki :)

Na deser, dla najbardziej wytrwałych:
debiut Leona na you tubie :)

24 komentarze:

  1. miło było obejrzeć te wszystki zdjęcia! Pyszności u Ciebie, widzę, że mamy podobny gust kulinarny:) Twoje chłopaki świetne - wszystkie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakie miłe słowa, dziękuję!
      na pyszności - zapraszam :)
      Chłopaki i ja - dziękujemy!

      Usuń
  2. o jakie cudne foty :) ja tez kocham sałatki,słodyczy unikam,bo chce wreszcie zmieścić się w swoje ubrania sprzed ciąży,jednak to cudo z jagodami też chętnie bym pożarła haha!Karmi spróbuj malinowe-polecam dobrze schłodzone :) Masz super chłopaków-pięknie się razem prezentujecie,jak z obrazka :)
    Filmik boski! omniamm mniamm ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia ile miłych słów - dziękuję!
      Ciacho mówisz - zapraszam! Z Aniołami!
      Karmi malinowego nie mogę upolować ale spróbuję na pewno!

      Usuń
  3. Piękni są CI Panowie Twoi:) I jeden i drugi:) A moja Ala też ma takie body w robaczki:)-identyczne:)

    I to jedzonko!- to z malinami to torcik?? Chcę taki- tu i teraz:)

    Cieszę się, że beza z jagodami podpasowała:) - mam nadzieję, że wyszła bezproblemowo:)

    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie.
      Tego bodziaka baaardzo lubię. Super jest jakościowo!
      Beza - cud miód malina! Była z borówkami.
      Będę Ci za to wdzięczna po wsze czasy :)
      Torcik z malinami i kremem smietanowym - calkiem calkiem ale do Twojej bezy się nie umywa :)

      Usuń
  4. Ale ten szkrab rośnie!
    Szkoda, że tak mało Cię na blogu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkrab rośnie fakt.
      No - trochę mało.
      Wiele się dzieje, wiele do opisania, wiele do milczenia.
      Nadrobię, obiecuję :)

      Usuń
  5. Leo boski !
    oczyska ma takie uśmiechnięte jak Ty na każdym zdjęciu promieniejecie energią pozytywną !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Ci prześlicznie!
      jeśli chodzi o te oczy to powiem Ci w tajemnicy, że bardzo mi moje przypominają :)

      Usuń
  6. :) Widać, że bardzo mu smakuje. Mmmmmmmmm :D Cudne dźwięki :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) noooo mały smakosz nam rośnie, jak On je to każdy jest głodny :)

      Usuń
  7. Super foty jak zwykle! Pyszności takie....w brzuchu mi burczy...ja ostatnio tylko wszystko na szybko albo po Julku bo ten to nic ostatnio nie je ;/ a jak robisz sałatkę z krewetkami? co tam jeszcze jest? jakiś sosik czy co? chętnie zgapię :) aaa i pavlovą jadłam, przyszła do mnie w gości, przepyyysznaaa!!! :) Buziaki dla extra trójki!!! :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chudzino! Zapraszam do mnie! Podkarmię Cię!
      Z krewetkami to jest tak:
      te gotowane z lidla są przepyszne (7.99 też za nimi przemawia :))
      krewetki na patelnię na chwilę na maśle, trochę soli, pieprzu, czosnku
      na rucoli układam pomidorki koktajlowe, krewety, posypuję prażonym słonecznikiem i sosik:
      sos sojowy mieszam z cukrem pudrem
      smak jest obłędny!!!!!!!!!!!!!
      Pavlova daje radę, cooo? :)
      Buziaki dla Waszej Extra też!

      Usuń
  8. ale fajnie wcina :).

    kurcze już jestem głodna po obejrzeniu twoich zdjęć :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wcina aż mu się uszy trzęsą!!! :)
      zapraszamy na jedzonko w takim razie :)

      Usuń
  9. Taka sałatka to ja rozumiem... niecto co ta z kwiatkami co? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ano Ania! moja noga tam już nie postanie, to nawet jak dla mnie za duży czad :)
      a kwiatki - kuń by się uśmiał :0

      Usuń
  10. Może zabrzmi to dziwnie ale wizualnie bardzo przypominacie mi Carrie i Mr. Biga z Sex w wielkim mieście:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. śmieję sie i śmieję nad tym komentarzem - uwielbaim ten serial, uwielbiam Carrie, uwielbiam Biga - dziękuję :)

      Usuń
  11. piwko karmelowe uwielbiam, a już najbardziej 'malinowe' :)

    pavlova i u Mnie na blogu :)

    zapraszam,
    http://islandofflove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Gdzie się nie ruszę trafiam na Pavlovą. Chyba znak, że muszę ją w końcu zrobić!

    OdpowiedzUsuń