Pół roku - tyle dziś skończyła Zosia.
Ciężko w to uwierzyć ale no tak jest.
Zosia rozwaliła dziś system - razem ze swoją Mamą i Dziadkiem swym
była na ważnym spotkaniu z ważnym Panem Prezesem
i pomogła załatwić super ważną sprawę.
Pan Prezes popłynął:)
Załatwiła go swym spokojem i uśmiechem.
Córkowość. Dziewczyńskość. Damulowatość.
Uwielbiam.
Dziś podzieliliśmy się na dwie Drużyny.
Męską i Żeńską.
Zdrowe to i potrzebne.
Męska pojechała na rajd nadwiślański i nocuje u Dziadków,
Damska włóczyła się, gościła, cieszyła, bawiła, odpoczywała.
Zosiu, półroczna Księżniczko rozwalasz mnie swym uśmiechem,
cieszysz nowymi umiejętnościami,
radujesz serce patrzeniem na Leona.
Leonku, 21 miesięczny dziś Synku - Siamosia wstała! Tak mnie dziś powitałeś.
Żywe złoto i srebro w jednym.
Leo&Zo - moja Drużyna!