czwartek, 8 maja 2014

Migawki

Są chwile kiedy myślę, że jeśli jeszcze jedna osoba zada mi pytanie 
jak ja to wszystko ogarniam
to zacznę wrzeszczeć:)
Otóż nie ogarniam:)
To na tę chwilę wersja oficjalna.

Nasze migawki.
Momenty, slajdy.
Na szybko bo:
Ludzie proszą o wpisy(!!!!)
chcemy się dzielić i zapisywać
powieka się zamyka.

Wczoraj:
kolacja u Znajomych, pyszna pasta, rozmowy.
Leon: a cio to?
I w sekundę micha psa ląduje na ubraniu Syna i podłodze.
Ogólna wesołość, sprzątanie.
W sypialni świeżo Poślubionych śpi Zofia.
Ryczy i ryczy.
Biegnę, tulę, ryczy.
Kombi mokry, getry mokre, bodziak mokry, mokra pościel Małżonków.
Kupa jak ta lala.
Kurtyna.

Dzisiaj:
mamy super Gości.
A co tam, pochwalimy się.
Lena i Kuba i Rodzicielka wpadają na kawę (w efekcie wodę, herbę, jabłko).
Leon, bardzo social boy na ogół, wpada w histerię.
I tak: Zo wisi na cycu, Leon na drugiej ręce.
Akt pierwszy: matka polka o la boga.

Mimo ogólnego zamętu nikt tak nie zrozumie jednej Matki jak druga Matka.
Paula - dzięki za rozmowę, dobre słowo, mądrość, to strasznie ważne i potrzebne.

Patrzę na Lenę i na Kubę, słucham ich rozmów i marzę by za chwilę moje Dzieci
 (liczba mnoga - wciąż czasem nie wierzę!!!)
tak ze sobą pięknie współpracowały.
 



ps. polecamy przewijak z Ikea - jak na załączonym obrazku pomieści spokojnie 4!

pps. Mama Zosi i Leosia - Tym szukającym bloga pod takim hasłem dziękuję za przypomnienie,
będzie lifting - soon:)

10 komentarzy:

  1. Nie no Twój tekst mnie powalił ;)
    Jest wesoło, jest bosko, kochamy dzieci ;)
    Rozumiem jako matka, dwójki dziewczynek ;)
    Przewijak fantastyczny! i wytrzymały ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana dobrze,ze do tego podchodzisz z humorem;) z kazdym dniem bedzie coraz lepiej ;);) i juz nie zapytam jak to ogarniasz ;):-*

    OdpowiedzUsuń
  3. Oooo znajome buźki. Cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham Was <3 I kocham Lenę i Kubę!

    Jestem ciekawa, czy po narodzinach bliźniąt przez najbliższy miesiąc wrzucę jakikolwiek wpis na bloga ;) A Ty dajesz radę!

    OdpowiedzUsuń
  5. świetnie to opisujesz:) dla mnie to wymiatasz, a przewijak, po którym przewijają się 4 szkraby bomba :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Generalnie łatwo pewnie nie jest ale jakoś tak chyba i tak Tyś pozytywna bo kipi z posta słońce :)

    OdpowiedzUsuń
  7. hahah super foty na super przewijaku : D Leonek jak ładnie siostrzyczki pilnuje ;)
    Dajesz radę Karola :* Uwielbiam Cię i już :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Wy to macie wesoło;) Codziennie Wy u kogoś, albo ktoś u Was;)
    Pozdrawiam Was serdecznie;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mimo tych wszystkich nie do końca przewidzianych sytuacji, dzieci to najpiękniejsze co może nas spotkać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja cały czas mowię sobie, że życie jest mniej lub bardziej łaskawe ale w tym wszystkim życie z dziećmi to życie w pełni :)

    OdpowiedzUsuń