wtorek, 25 marca 2014

12/52


Tuli, tuli Synku.
 Tulisz Tatę i poduchę chmurę z NUDY - najchętniej, Mamę - czasami, misia - niechętnie:)
Nie jesteś typem przylepy.
Uczucia okazujesz w najmniej oczekiwanym momencie i czasem w zaskakujący sposób:)
Tak jak dziś - szczypaniem na przykład.
Radosny z Ciebie Mały Człowiek o wiecznie roześmianych oczętach.

6 komentarzy:

  1. Przytulaśny Leonidas z niego :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Leosik przelał uczucia na poduszkę :) Nasz Leosik to akurat przylepiec. Maminej spódnicy by się trzymał ciągle.

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas przylepa prawie cały czas by się tuliła :)) A Leoś, widaś stawia na przypływy uczuć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas też przylepiactwo przychodzi falami;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super chłopczyk :)
    Zapraszamy do nas http://zosinkowo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Nasz Jas totalna odwrotnosc nie lubi tulasow ani buziakow ;)
    Leonek cudowności Mamo bądź dumna ;)

    OdpowiedzUsuń