Nie jest to post sponsorowany choć bardzo, bardzo szkoda:)
Na wrześniowym spotkaniu Mam Blogerek w Krakowie dostałam prezent,
który ucieszył mnie bardziej od wszystkich innych.
który ucieszył mnie bardziej od wszystkich innych.
Prezent od Tołpy.
Paka pełnowymiarowych kosmetyków.
Radość była tym większa, że to właśnie seria dla mam w ciąży (większość od 4 m-ca) i po porodzie.
Dermo body mum.
Dermo body mum.
fot. Łukasz Walas i Agnieszka Bojda |
W ciąży z Leonem używałam serii Pharmaceris Foliacti.
Ani jednego rozstępu.
Byłam z siebie bardzo dumna.
Aż do kilku miesięcy po porodzie.
Zaczął się mały dramat.
No cóż, taki lajf.
Kosmetyków Tołpy używam od połowy września.
Są niesamowite.
Super skład
(bez alergenów, sztucznych barwników, SLS-u, PEG – ów,
silikonów, oleju parafinowego, konserwantów)
mają przyjemny zapach
(składniki roślinne),
dobrze zaprojektowane opakowania
na których w ps znajdują się takie info jak ta na serum do biustu:
naukowcy biją na alarm: w trakcie ciąży bardzo często wzrasta u kobiet
poczucie własnej atrakcyjności.
Jak tu nie kochać naukowców?
Jeśli miałabym wyłonić swojego faworyta (choć to trudne)
to jest nim bez wątpienia właśnie serum liftingujące do biustu.
Jestem pewna, że to właśnie dzięki niemu z moimi piersiami nie stało się to
czym straszyły mnie koleżanki:)
Nie będę opisywać jaki biust jest cudowny po stosowaniu tego serum
bo mój Tata, Brat czy Szwagrowie czytając to mogliby odczuć pewien dyskomfort:)
Ale taka prawda: to serum dobrze robi!
Kolejnym moim hitem jest oliwka do mycia i kąpieli 4 w 1.
Oliwkę tę stosuję do demakijażu twarzy.
Przy mojej suchej cerze jest to produkt, który nawilża i odżywia
a przy tym nie muszę stosować kremu na noc.
Kolejne dwa produkty to krem wzmacniający przeciw rozstępom
i krem ujędrniający brzuch, uda, pośladki.
Jak cała reszta godne polecenia.
Jak na razie nowych rozstępów brak:)
Ostatnim produktem, którego używam jest balsam na zmęczone nogi.
Balsam zawiera substancję chłodzącą, która bardzo przyjemnie eliminuje uczucie ciężkości nóg.
(bez alergenów, sztucznych barwników, SLS-u, PEG – ów,
silikonów, oleju parafinowego, konserwantów)
mają przyjemny zapach
(składniki roślinne),
dobrze zaprojektowane opakowania
na których w ps znajdują się takie info jak ta na serum do biustu:
naukowcy biją na alarm: w trakcie ciąży bardzo często wzrasta u kobiet
poczucie własnej atrakcyjności.
Jak tu nie kochać naukowców?
Jeśli miałabym wyłonić swojego faworyta (choć to trudne)
to jest nim bez wątpienia właśnie serum liftingujące do biustu.
Jestem pewna, że to właśnie dzięki niemu z moimi piersiami nie stało się to
czym straszyły mnie koleżanki:)
Nie będę opisywać jaki biust jest cudowny po stosowaniu tego serum
bo mój Tata, Brat czy Szwagrowie czytając to mogliby odczuć pewien dyskomfort:)
Ale taka prawda: to serum dobrze robi!
Kolejnym moim hitem jest oliwka do mycia i kąpieli 4 w 1.
Oliwkę tę stosuję do demakijażu twarzy.
Przy mojej suchej cerze jest to produkt, który nawilża i odżywia
a przy tym nie muszę stosować kremu na noc.
Jeśli chodzi o demakijaż to odkąd pojawiły się na polskim rynku płyny micelarne
nie rozstaję się z nimi.
Dla Tołpy porzuciłam ukochany micel z Ziaji.
I już do niego nie wrócę.
Płyn micelarny z Tołpy nie powoduje uczucia ściągnięcia,
dobrze radzi sobie z tuszem do rzęs,
ma bardzo przyjemny, delikatny zapach.
Kolejne dwa produkty to krem wzmacniający przeciw rozstępom
i krem ujędrniający brzuch, uda, pośladki.
Jak cała reszta godne polecenia.
Jak na razie nowych rozstępów brak:)
Ostatnim produktem, którego używam jest balsam na zmęczone nogi.
Balsam zawiera substancję chłodzącą, która bardzo przyjemnie eliminuje uczucie ciężkości nóg.
zdjęcia produktów ze strony http://tolpa.pl/
Mało jest kosmetyków w których odpowiada mi wszystko.
Te od Tołpy właśnie takie są.
Hasło reklamowe Tołpy: mała wielka pielęgnacja
doskonale oddaje to co można sobie fundnąć stosując te produkty.
Polecam!
Mało jest kosmetyków w których odpowiada mi wszystko.
Te od Tołpy właśnie takie są.
Hasło reklamowe Tołpy: mała wielka pielęgnacja
doskonale oddaje to co można sobie fundnąć stosując te produkty.
Polecam!
Uwielbiam kosmetyki Tołpa. Używam tak jak ty całych serii, używa ja też mój mąż;), polecam Ci linie męską też. Buźka dla Was.
OdpowiedzUsuńtak tak o Nim nie wspomniałam, Mąż mój zachwycony jest z kremu Tołpy, który mu sprezentowałam i nie chce już używać innego:) a jest bardzo wymagający jeśli o to chodzi:)
OdpowiedzUsuńTeż dostałam, też używam i też jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńha! no to się rozumiemy!
UsuńJa niestety nie mam dobrych doświadczeń z tą firmą. Używałam kremu przeciw rozstępom na brzuszek i krem uczulał :( zostawiał czerwone plamy i swędzący brzuszek.
OdpowiedzUsuńbuuuu, niefajnie, może ma jakiś składnik który Cię uczula? mi się na szczęście nie przytrafiło i bardzo mi ta seria odpowiada.
UsuńJa jakoś nie mogłam się nigdy do nich przekonać. Może dlatego że nie miałam okazji używać.
OdpowiedzUsuńOlu jak będziesz miała okazję, polecam, to serum do biustu, ehh poezja:)
Usuńteż dostałam, co prawda z racji tego, że nie jestem w ciąży, to nie wszystko używam, ale to co jest w użyciu też uwielbiam:) Oliwkę dodaję sobie do kąpieli, płynu micelarnego używam stale, a serum do biustu muszę stosować bardziej regularnie :)
OdpowiedzUsuńfajnie, że Ci służą, naprawdę fajna ta Tołpa:)
Usuńdo biustu kupuję, przekonałaś mnie! a jest szansa, że oprócz ujędrnienia mi się piersi powiększą o powiedzmy 3 rozmiary....? ;)
OdpowiedzUsuńgadałam z nimi, obiecali, że Polusia do DD Ci urosną więc uważaj Maleńka:)
Usuńkupuj kupuj, podziękujesz mi:)
Oj uwielbiam uwielbiam i jeszcze raz uwielbiam. Mimo, że nie jestem w ciąży to używam i co najważniejsze widzę relultaty - ciało jędrniejsze, skóra gładka. Tołpa rządzi!
OdpowiedzUsuńu right Anusza! Tołpa rulez!
Usuńps. zasadzam się właśnie na kremy do twarzy, bardzo ich jestem ciekawa:)
muszę tej oliwki spróbowac, bo mam bardzo suchą skórę :)
OdpowiedzUsuńlubię kosmetyki tołpy chociaż muszę powiedzieć, że jak byłam w ciąży i smarowałam brzuch kremem to potem nie czułam kopniaków małego. nie wiem czy to był tylko zbieg okoliczności, ale próbowałam kilka razy i zawsze tak było. albo miałam ciążowe urojenia ;)
spróbuj koniecznie!
Usuńa z kopniakami to umówmy się na urojenia:)
Nie spotkałam się jeszcze do tej pory. Innych kosmetyków używam do pielęgnacji i jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńhttp://femmexlikexme.blogspot.com/
ja za to wiem, że to moja seria i jej nie zmienię, każdy ma swoich ulubieńców:) ważne, że służą!
Usuńja niestety mam problemy z systematycznym stosowaniem,więc nie wiem czy mój krem na rozstępy czyni cuda ;)) micelarka użwam regularnie no i czaję się na to serum do biustu,choc nie sądzę żeby na mój obwis po karmieniach coś pomogło haha ;)
OdpowiedzUsuńp.s ładnie opisane.
Kasia to serum jest warte każdej złotówki, serio!
Usuńjaki tam obwis znowu, nooo pytam się??!!!!