Nie ma mnie.
Nie ma mnie na blogu, nie ma na fb.
Jakbym nie istniała :)
Mam za to w domu ząbkującego Chłopca, który dziś swoim płaczem doprowadził i mnie do płaczu.
I gdy tak leżeliśmy i płakaliśmy Leon w końcu zaczął w głos się śmiać z mojego wycia.
Kochane Dziecię :)
Nikt nie mówił, że będzie łatwo. Nie.
Dużo się dzieje, dużo za dużo.
Myśli krążą, główka pracuje, bez wytchnienia.
Drogie zęby - jeśli same nie wyjdziecie to przyjdę po was ja a tego byście nie chciały.
Wspólczuję Wam:( Trzymajcie się kochani!
OdpowiedzUsuńdzięki :(
UsuńOj współczuję :( To ja wyjdę z Tobą po te zębole - we dwójkę rozprawimy się ze wszystkimi :)
OdpowiedzUsuńdawaj Marcela, we dwie wytoczymy im niezłe działo :)
UsuńPotworne zębole... Wspieram w myślach!
OdpowiedzUsuńdziękuję Kochana!
UsuńHugsy ogromniaste!!!! Wypowiadamy wojnę zębom?! Ja mogę iść na pierwszy ogień! Wyciągnę paskudy! U nas znowu się zaczyna...szkoda gadać...aaajjj ;) Trzymajcie się Kochani!!! Na bezsilność śmiech pomaga, także chichrajcie się ile wlezie!!!:*:*:*:*:*:*
OdpowiedzUsuńczuję te hugsy!
Usuńtoteż śmiejemy się all the time :)
Witaj, Twój blog dostał ode mnie wyróżnienie Liebster Blog Awards: http://mateuszkowy-blog.blogspot.com/2013/08/liebster-blog-awards.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco :)
dziękuję serdecznie!
UsuńWspółczuję...i na bolesne ząbkowanie polecam Camille...nam nie jednokrotnie pozwoliło przespać noc:)
OdpowiedzUsuńdzięki spróbujemy chociaż jak na razie dentinox daje radę :)
UsuńO :( trzymaj się dzielnie Leoś! I mamusia też :*
OdpowiedzUsuńdzięki Żanetka!
Usuńoj Biedactwo! czy te zęby muszą tak dokuczać!!!
OdpowiedzUsuńZgodzę się z poprzedniczką - Camille i dla mojego Dziubka pomaga. Ale najlepszym lekarstwem jest czułość mamusi, przytulasy czynią cuda.
Trzymamy kciuki żeby jak najmniej bolało!
Pozdrawiamy i zapraszamy do nas http://olo-olek.blogspot.com/
dziękujemy ślicznie!
Usuńoj Leonku bidulko :( tulimy !!
OdpowiedzUsuńdziękujemy
UsuńMinie, będzie dobrze!
OdpowiedzUsuńmusi być!
Usuńdzięki!
trzymaj się dzielnie.
OdpowiedzUsuńpocieszające jest to, że w końcu wychodzą :)
fakt :) na to czekamy :)
UsuńTrzymajcie sie !
OdpowiedzUsuńU nas juz idą 6 i 7 ząb z koleji czyli dwie gorne jedynki na raz ;)
dziękujemy!
Usuńuuuuuu czyli ostro u Was! powodzenia!
znam to :) dacie radę :) najwyżej płacz jak najczesciej skoro to go uspokaja:)
OdpowiedzUsuńdamy, musimy dać, wiele jeszcze przed nami :)
Usuńbędę więc wyć :)
Trzymam kciuki za ząbki Leonka :) Mój Leo ma to jeszcze przed sobą... widzę jest się czego bać !
OdpowiedzUsuńdziękuję ślicznie!
Usuńnie bój się - znam Dzieci którym zęby wyszły a Rodzice po fakcie się zczaili :)
Może Twój Leo tak będzie miał :)
oj nie fajnie, mam nadzieję, ze już wyszły
OdpowiedzUsuństill nothing :(
Usuńa u Was?
Dużo siły mamo !
OdpowiedzUsuńU nas ta sama historia idą dwie górne jedynki
dzięki! po stokroc dzięki!
Usuńi trzymam za Was kciuki!
Trzymajcie się dzielnie!
OdpowiedzUsuńdziękujemy! :)
UsuńKochany Leo :*-niezwykłe że tak potrafił się roześmiać,przeważnie dzieci podzielają nastrój Mamy:) Dacie radę,przeżyjcie i to :* Smarowanie dziąsełek dużo tulasków i w końcu wyjdą i wszystko wróci do normy :)
OdpowiedzUsuńdzięki Kasienko, zawsze mnie wesprzesz :) ściskam!
UsuńTrzymajcie się!!!! Wy nie zębole:)
OdpowiedzUsuńheh :) one się trzymają ... pod dziąsłami :) wredne typki!
UsuńEch...u nas to samo! Mamy już dwie dolne jedynki, a teraz chyba idą górne...Kudłata cały czas jest poddenerwowana, piszczy, złości się - strasznie mi jej szkoda, a na dodatek w niedzielę mamy chrzciny. Alw cóż, jakoś to przetrwamy, w końcu kto, jak nie my!
OdpowiedzUsuńTrzymajcie się dzielnie, całujemy!
Całusy dotarły :) dziękujemy :) jakos tam ciągniemy ten swój wesoły autobus ale bywa ciężkawo, coz taki lajf, ściskamy Marcelkę i Ciebie Mati!
UsuńU nas do pewnego momentu sprawdzała się Camilla, a potem już nic... Dolne jedynki jakoś wyszły nawet nie wykańczając nas szczególnie, ale górne-TRAGEDIA!!! Nie sądziłam, że zęby mogą tak długo wychodzić... Także cierpliwości :)
OdpowiedzUsuńdzięki! u nas na razie dentinox daje radę, Maly się po nim uspokaja, pozdrawiamy!
UsuńWspółczuję. U nas dużo ślinienia i gryzaki. A poza tym - w miarę ok. :) Życzę, aby ząbki okazały się łaskawsze :)
OdpowiedzUsuńdzięki wielkie! pozdrawiamy!
Usuń